paź 08 2003

.:: papieros ::.


Komentarze: 1

Pierwszy w pełni świadomy i zaplanowany papieros po półrocznej przerwie. Siedząc na parapecie, słuchając ciszy miasta. Prawie ciszy, zakłócanej jedynie od czasu do czasu dźwiekiem przejeżdzającego samochodu, czy śpiewem wracających z imprezy rozbitków. Powietrze czyste i pachnące po deszczu i dawno zapomniany zawrót głowy po pierwszym zaciągnięciu się dymem. Cholernie mi jednak brakowało tego. Kto nie palił i nie rzucał nie zrozumie.

non4me : :
A.
08 października 2003, 08:13
hmmm kiedys myalalam o rzucniu.. ale nie wcielilam planu w zycie...

Dodaj komentarz